Wiosną 2013 roku na swoich biegowych ścieżkach Kamila i Darek Gruszka, małżeństwo z Niepołomic, spotkali Ilyę Markova. To rosyjski chodziarz, który na dystansie 20 km był wicemistrzem olimpijskim z Atlanty (1996 rok), mistrzem Europy (Budapeszt 1998) oraz mistrzem Świata (Sewilla 1999). Pracował jako trener polskiej kadry w chodzie sportowym i za swoje osiągnięcia został odznaczony srebrnym Krzyżem Zasługi. Po zakończeniu kariery sportowej i wygaśnięciu kontraktu trenerskiego zamieszkał w Krakowie. Jako, że do Niepołomic było niedaleko Kamila i Darek Gruszka zaczęli z nim sporadycznie biegać. Następnie te aktywności przeobraziły się w regularne treningi, na które dołączały kolejne osoby i grupa szybko się rozrosła. Po niespełna roku założono stowarzyszenie pod nazwą ,,Niepołomice Biegają”.
Obecnie grupa liczy prawie stu członków. Noszą czerwono-niebieskie koszulki z charakterystycznymi „tygrysimi” paskami po bokach. Logo tworzą wizerunki leśnych zwierząt kojarzonych z Puszczą Niepołomicką, czyli żubra, jelenia i wilka. Na swoich profilach w internecie pokazują, że warto żyć zdrowo i aktywnie bawić się ruchem oraz bardziej wspierać nawzajem, niż rywalizować.
W tygodniu spotykają się 3 razy na treningi rozciągająco-wzmacniające na sali gimnastycznej, szybkościowo-techniczne na bieżni lekkoatletycznej oraz niedzielne po lesie dla podniesienia wydolności lub traktowany jako długie wybieganie. Oprócz tego organizują także zajęcia dla osób, które dopiero zaczynają przygodę z bieganiem. Dzięki kreatywności członków stowarzyszenia dostępne są też treningi na siłowni, joga, a także indywidualne poranne lub popołudniowe spontaniczne wypady biegowe.
Członkowie grupy do biegania polecają tereny Puszczy Niepołomickiej. Duża liczba ścieżek pozwala na brak nudy i odkrywanie wciąż nowych tras. Dobrym miejscem do treningów jest też odcinek Wiślanej Trasy Rowerowej, która prowadzi po koronie wałów. Można tam uprawiać także inne aktywności, jak kolarstwo lub rolki.
Stowarzyszenie ma na swoim koncie organizację wielu biegów. Tworzą zawody o nazwie 4RestRun na terenie Puszczy Niepołomickiej, które w założeniu miały być startami drużynowymi. Jednak w okresie pandemii zmieniono formułę i teraz jest to bieg indywidualny na dystansie 5 i 10 km. Grupa od czasu do czasu organizuje też wspólne wyjazdy, ogniska oraz zbiórki pieniędzy na cele charytatywne.
Zawody biegowe są ważnym elementem aktywności członków grupy, bo to pozwala na wyznaczenie celu treningu. Bez nich samo bieganie byłoby dla wielu osób demotywujące. Twierdzą, że jest to także okazja do towarzyskich pogawędek na łonie przyrody, zamiast ślęczenia przed telewizorem lub co gorsza przy szklance mniej lub bardziej szlachetnego trunku. Większość członków grupy zaczynała od biegów ulicznych, jednak ich cotygodniowe trailowe treningi po puszczy zachęcają do spróbowania czegoś więcej, czyli np. górskich biegów ultra, które cieszą się popularnością wśród zawodników z Niepołomic.
– Z pewnością wyróżnia nas osoba trenera, którego magnetyczna osobowość powoduje, że chętnie przychodzimy na treningi – mówi Paweł Małek, sekretarz stowarzyszenia. – Jesteśmy amatorami, ale jego doświadczenie i cenne wskazówki pozwalają osiągać bardzo przyzwoite wyniki. Trener często podkreśla, że najważniejsze jest to, aby czerpać radość z aktywności sportowej, a dopiero na drugim miejscu stawia osiągnięcia. Świetna atmosfera w grupie sprzyja zacieśnianiu więzi, wzmacnia poczucie wartości i zachęca do wspólnego działania – przez co nie wyklucza osób początkujących lub wolniej biegających. Wielokrotnie podczas zawodów czekamy na mecie na naszego ostatniego zawodnika głośno go dopingując. Najważniejsze wg nas jest to, żeby pokonywać własne słabości, a dopiero w drugiej kolejności porównywać się z innymi.
