Ford Motor Co. zrezygnował z planów produkcji całkowicie elektrycznego SUV-a na trzy rzędy, ogłaszając, że zamiast tego skupi się na produkcji pojazdów hybrydowych. Zmiana strategii następuje w momencie, gdy konsumenci coraz mniej entuzjastycznie podchodzą do samochodów elektrycznych, a zamiast tego wykazują większe zainteresowanie innymi rodzajami pojazdów oszczędnych w zużyciu paliwa.
Producent samochodów z Dearborn w stanie Michigan oświadczył w środę, że nowy plan ma na celu „przyspieszenie adaptacji klientów” do bardziej przystępnych cenowo pojazdów o dłuższym zasięgu, w odpowiedzi na malejące zainteresowanie pojazdami elektrycznymi. Ford poinformował, że planuje opracowanie nowej rodziny elektrycznych SUV-ów na trzy rzędy, które będą wyposażone w technologie hybrydowe.
Według AAA, prawie dwie trzecie potencjalnych nabywców samochodów stwierdziło, że raczej nie zdecyduje się na zakup pojazdu elektrycznego jako swojego następnego samochodu. Pojazdy te są droższe od ich odpowiedników na paliwo, a kierowcy mogą odczuwać „anxiety range”, czyli lęk, że pojazd elektryczny może rozładować się, zanim dotrze do stacji ładowania.
W związku ze spadkiem sprzedaży pojazdów elektrycznych, średnia krajowa cena nowego pojazdu elektrycznego spadła o 9% do 55 252 USD od 2023 roku, według Kelley Blue Book.
„Dowiedzieliśmy się wiele jako numer 2 wśród marek pojazdów elektrycznych w USA na temat tego, czego chcą i cenią klienci, oraz co jest potrzebne, aby dorównać najlepszym na świecie pod względem efektywności kosztowej projektowania, i opracowaliśmy plan, który daje naszym klientom maksymalny wybór i korzysta z naszych mocnych stron,” powiedział prezes Forda Jim Farley w oświadczeniu w środę.
Ford ogłosił również plany uruchomienia elektrycznego vana komercyjnego w 2026 roku, a także dwóch nowych pickupów w 2026 roku, oprócz innych pojazdów. Ford zobowiązał się do produkcji pojazdów generujących niższe poziomy emisji dwutlenku węgla.
Ford wskazał na silną konkurencję na rynku pojazdów elektrycznych ze strony chińskich producentów, a także na wrażliwość cenową konsumentów pojazdów elektrycznych jako powody zmiany strategii.
„Ponadto, dzisiejsi konsumenci pojazdów elektrycznych są bardziej świadomi kosztów niż pierwsi nabywcy, postrzegając pojazdy elektryczne jako praktyczny sposób na oszczędność na paliwie i utrzymaniu, a także czasu dzięki ładowaniu w domu,” powiedziała firma w oświadczeniu. „To, w połączeniu z wieloma nowymi opcjami pojazdów elektrycznych, które pojawią się na rynku w ciągu następnych 12 miesięcy, oraz rosnącymi wymogami zgodności, zwiększyło presję na ceny.”
Firma poinformowała, że poniesie niegotówkowy koszt w wysokości 400 milionów dolarów na odpis wartości sprzętu produkcyjnego zaprojektowanego do budowy zrezygnowanego elektrycznego SUV-a na trzy rzędy. Dodatkowo, Ford może ponieść dodatkowe koszty do 1,5 miliarda dolarów w związku z odejściem od pojazdów elektrycznych.
