Google wprowadza program dobrowolnych odejść i zaostrza zasady pracy stacjonarnej – ale obawia się utraty najlepszych pracowników

Google wprowadza program dobrowolnych odejść i zaostrza zasady pracy stacjonarnej – ale obawia się utraty najlepszych pracowników

Google ogłosiło nowy program dobrowolnych odejść dla wybranych zespołów w Stanach Zjednoczonych oraz zaostrza politykę powrotu do biur dla pracowników zdalnych mieszkających w pobliżu siedzib firmy. Celem jest uproszczenie struktur organizacyjnych bez utraty kluczowych talentów, co staje się coraz większym wyzwaniem w obliczu przyspieszającego wyścigu w dziedzinie sztucznej inteligencji.

Koncern znajduje się w sytuacji, z którą zmaga się wiele amerykańskich korporacji od końca pandemii: jak zachęcić część pracowników do odejścia, nie zniechęcając przy tym najlepszych członków zespołu?

Z wewnętrznego komunikatu, który Google rozesłało w tym tygodniu do pracowników w USA, wynika, że programy dobrowolnych odejść będą dostępne dla zespołów zajmujących się wiedzą i informacją, inżynierią centralną, a także działów marketingu, badań i komunikacji.

Podobne kroki zostały już wcześniej podjęte przez zespoły Platforms and Devices oraz People Operations.

Oprócz uruchomienia programu dobrowolnych odejść, Google – należące do koncernu Alphabet – poinformowało również, że część pracowników będzie musiała częściej pojawiać się w biurze. Chociaż nie wskazano dokładnie, których działów dotyczą nowe wymogi, wiadomo, że będą one obejmować pracowników zdalnych mieszkających w promieniu 50 mil (ok. 80 km) od biur firmy. Zmiany te nie będą jednak miały charakteru ogólnofirmowego.

„Na początku tego roku niektóre zespoły wprowadziły program dobrowolnych odejść z odprawą dla Googlerów z USA. Teraz kolejne jednostki oferują taką możliwość, wspierając tym samym naszą dalszą pracę nad ważnymi projektami” – powiedziała Courtenay Mencini, rzeczniczka Google, w rozmowie z Fortune. „Wiele zespołów prosi również pracowników zdalnych mieszkających w pobliżu biur o przejście na hybrydowy model pracy, aby zwiększyć liczbę spotkań na żywo.”

Badanie opublikowane w ubiegłym roku przez Marka Ma, profesora Uniwersytetu w Pittsburghu, oraz jego współpracowników wykazało, że firmy technologiczne i finansowe, które wprowadziły obowiązkowy powrót do biur, często traciły najbardziej doświadczonych i wysoko wykwalifikowanych pracowników.

Google zdaje się mieć tego świadomość i próbuje uniknąć podobnych konsekwencji. Według CNBC, które zapoznało się z wewnętrzną notatką wysłaną przez Nicka Foxa, jednego z dyrektorów Google, firma stara się jasno zakomunikować, że zależy jej na utrzymaniu osób osiągających najlepsze wyniki.

„Jeśli jesteś zaangażowany w swoją pracę, czujesz ekscytację z powodu przyszłych wyzwań i dobrze sobie radzisz – naprawdę (naprawdę!) mam nadzieję, że nie zdecydujesz się na odejście” – napisał Fox w cytowanej przez CNBC wiadomości. „Z drugiej strony, ten program zapewnia wspierającą ścieżkę wyjścia dla tych, którzy nie czują się zgodni z naszą strategią, nie czerpią energii z wykonywanej pracy lub mają trudności z realizacją oczekiwań wobec swojej roli.”

Share