Walmart i Target obniżają ceny. Co to oznacza dla inflacji?

Walmart i Target obniżają ceny. Co to oznacza dla inflacji?

Amerykanie mogą zauważyć obniżki cen niektórych codziennych produktów podczas cotygodniowych zakupów spożywczych. To jednak nie oznacza, że walka z inflacją została wygrana.

Walmart odnotował w pierwszym kwartale wzrost sprzedaży w sklepach otwartych co najmniej rok o 3,8% w porównaniu z rokiem ubiegłym, częściowo dzięki utrzymywaniu niskich cen, mimo że inflacja nadal pozostaje uporczywa. Największy detalista w Stanach Zjednoczonych jest od dawna miejscem zakupów dla konsumentów szukających okazji na artykuły spożywcze i inne towary.

Teraz Walmart posuwa się o krok dalej. Hipermarket ogłosił 16 maja, że obniżył ceny prawie 7000 produktów w swoich sklepach, wskazując na tendencje deflacyjne wśród towarów ogólnego użytku. Inflacja w pierwszym kwartale wzrosła o połowę wolniej niż w roku ubiegłym, dodano.

„Nasza kombinacja codziennie niskich cen oraz dużej liczby obniżek cen trafia do konsumentów” – powiedział dyrektor generalny Walmart, Doug McMillon, podczas rozmowy z analitykami.

W poniedziałek Target obniżył ceny ponad 1500 produktów, od detergentów do prania po karmę dla kotów i kremy przeciwsłoneczne, z tysiącami kolejnych obniżek cen planowanych na lato. Na przykład, cena paczki 16 chusteczek Huggies spadła do 99 centów z 1,19 dolara, a prażone orzechy marki Good & Gather teraz kosztują 5,29 dolara zamiast 6,89 dolara, zgodnie z komunikatem prasowym.

Firma w środę zgłosiła czwarty z rzędu kwartał spadku sprzedaży w sklepach otwartych co najmniej rok, ponieważ wyższe ceny obciążają bazę klientów Target, głównie klasę średnią.

Inni detaliści, w tym Ikea i Aldi, również obniżyli ceny w ostatnich miesiącach.

Niektórzy ekonomiści twierdzą, że choć obniżki cen u detalistów są dobrym znakiem, że ogólna inflacja spada, to inflacja w innych obszarach również musi się zmniejszyć, aby osiągnąć cel 2% ustalony przez Rezerwę Federalną.

„Obniżki cen w dużych sklepach będą pomocne, ale nadal musimy zobaczyć spadek inflacji w sektorze mieszkaniowym, co jest problemem, oraz dalsze normalizowanie wzrostu płac” – powiedział Preston Caldwell, starszy ekonomista ds. USA w Morningstar Research Services.

Średnia cena wcześniej posiadanego domu w Stanach Zjednoczonych wzrosła w kwietniu o 5,7% w porównaniu z rokiem ubiegłym, osiągając 407 600 dolarów, co jest najwyższą kwietniową ceną w historii. Wzrost płac spowolnił w zeszłym miesiącu, ale nadal jest powyżej historycznych średnich.

Postęp Rezerwy Federalnej w tłumieniu inflacji zatrzymał się w pierwszym kwartale tego roku, co budzi obawy, że bank centralny nie obniży stóp procentowych do jesieni lub nawet przyszłego roku. Bezrobocie pozostaje na historycznie niskim poziomie, co niepokoi niektórych, że Fed będzie chciał zobaczyć dalsze ochłodzenie rynku pracy, zanim zdecyduje się złagodzić restrykcyjną politykę.

Niemniej jednak, ostatnie dane sugerują, że inflacja znów się ochładza. Ceny konsumpcyjne wzrosły o 3,4% w ciągu 12 miesięcy zakończonych w kwietniu, w porównaniu do 3,5% miesiąc wcześniej, zgodnie z danymi Biura Statystyki Pracy. Inwestorzy otrzymają więcej danych na temat inflacji w przyszłym tygodniu z indeksu wydatków konsumpcyjnych za kwiecień.

Gospodarka również wykazuje oznaki ochłodzenia. Amerykanie zaczynają zalegać z płatnościami, wyczerpują swoje oszczędności z czasów pandemii i stają się bardziej oszczędni. Sprzedaż detaliczna nie zmieniła się w ubiegłym miesiącu w porównaniu do marca, kiedy to wydatki wzrosły o skorygowane w dół 0,6%, co jest kolejnym znakiem, że konsumenci ograniczają swoje wydatki.

Cena prawie zawału w Citi

Brytyjscy regulatorzy nałożyli w środę łączną karę w wysokości 62 milionów funtów (79 milionów dolarów) na Citigroup za nieprawidłowości w systemach handlowych, które prawie doprowadziły do wyprzedaży akcji o wartości 189 miliardów dolarów na europejskich rynkach.

Share