Władze egipskiej prowincji Morza Czerwonego podjęły drastyczne kroki w celu ograniczenia zagrożenia atakami rekinów na turystów odwiedzających Hurghadę. Gubernator Amr Hanafi podpisał rozporządzenie dotyczące regulacji połowów ryb, aby zmniejszyć ryzyko zbliżania się tych drapieżników do wybrzeża. Nowe przepisy, które wejdą w życie już 1 maja 2024 roku, przewidują surowe restrykcje dotyczące działalności rybackiej na Morzu Czerwonym.
Rekiny coraz częściej widziane w pobliżu plaż
Na początku kwietnia w wodach u wybrzeży Hurghady pojawił się rekin ostronos atlantycki. Zwierzę zauważono na płytkich wodach w pobliżu popularnych miejsc do nurkowania, takich jak Carless Reef oraz w okolicach wyspy Abu Minqar, położonej zaledwie kilkaset metrów od centralnej części miasta.
W obliczu rosnącego zagrożenia Generalna Administracja Rezerwatów Morza Czerwonego przekazała członkom Izby Turystyki Nurkowej i Działalności Morskiej w Hurghadzie szczegółowe wytyczne dotyczące postępowania w przypadku pojawienia się rekinów. Równocześnie rozpoczęto intensywny monitoring wód przybrzeżnych, aby zapobiec ewentualnym atakom przed rozpoczęciem letniego sezonu turystycznego.
Eksperci ostrzegają: problem wynika z nadmiernej eksploatacji zasobów morza
Sytuacja w rejonie Hurghady zwróciła uwagę naukowców. 4 kwietnia profesor Omar Tammam z Instytutu Nauk o Morzu i Rybołówstwie wystosował apel do rządu Egiptu, domagając się pilnej rewizji przepisów dotyczących ochrony rekinów. Według jego analiz obecne regulacje, które zakazują połowu tych drapieżników i klasyfikują je jako gatunek zagrożony, doprowadziły do ich nadmiernego rozmnożenia.
Rekiny są rybami żyworodnymi – samica może urodzić od 40 do nawet 200 młodych rocznie. Z powodu ścisłej ochrony liczba tych drapieżników stale rośnie, co prowadzi do niedoboru pożywienia. Głównym powodem tej sytuacji jest przełowienie innych gatunków ryb, które stanowią ich naturalny pokarm. W wyniku tego głodne rekiny coraz częściej wypływają na płycizny w pobliżu wybrzeży, gdzie stykają się z turystami, co zwiększa ryzyko tragicznych incydentów.
Obecnie w Morzu Czerwonym występuje aż 45 gatunków rekinów, jednak ich całkowita liczba pozostaje nieznana.
Nowe przepisy: całkowity zakaz połowów przez pięć lat
Egipskie władze postanowiły nie podejmować działań mających na celu redukcję populacji rekinów poprzez ich odstrzał. Zamiast tego wprowadzają surowe regulacje ograniczające działalność połowową.
Zgodnie z nowym rozporządzeniem od 1 maja 2024 roku komercyjne połowy ryb zostaną całkowicie zakazane we wszystkich wodach Morza Czerwonego na południe od linii Jebel el-Zeit. Jedynym wyjątkiem będzie północna część Zatoki Sueskiej, gdzie rybołówstwo wciąż będzie dozwolone, lecz w ograniczonym zakresie. Zakaz obejmie okres co najmniej pięciu lat, co ma pozwolić na odbudowę ekosystemu morskiego.
Zakaz obejmie także wędkarstwo rekreacyjne
Nowe przepisy nie dotyczą wyłącznie połowów komercyjnych. Od 1 maja 2024 roku do 15 lipca 2024 roku obowiązywać będzie zakaz połowów rekreacyjnych we wszystkich regionach Morza Czerwonego. Ograniczenia obejmują zarówno łodzie turystyczne, jachty prywatne, jak i jednostki czarterowe.
Zabronione będzie również wędkowanie ze statków rekreacyjnych zakotwiczonych na otwartym morzu oraz nocowanie na tych jednostkach. Co więcej, całkowicie zakazane zostaną połowy przy użyciu sieci w rejonie raf koralowych.
Najbardziej kontrowersyjny przepis: zakaz handlu rybami
Największe emocje budzi jednak zakaz sprzedaży ryb z Morza Czerwonego. W okresie od 1 maja do 15 lipca 2024 roku handel tymi gatunkami będzie całkowicie zabroniony na targach, w restauracjach i sklepach. Decyzja ta obejmie wszystkie miasta prowincji Morza Czerwonego, w tym Hurghadę, Safagę, El-Gounę i Marsa Alam.
Choć władze podkreślają, że podjęte środki mają na celu ochronę turystów i odbudowę populacji ryb w ekosystemie Morza Czerwonego, nie brakuje głosów krytycznych. Część ekspertów uważa, że tak surowe restrykcje mogą negatywnie wpłynąć na lokalną gospodarkę, szczególnie w sektorze rybołówstwa i gastronomii.
Niezależnie od opinii, nowe regulacje wejdą w życie już w maju. Władze Egiptu liczą, że dzięki tym działaniom uda się skutecznie ograniczyć ryzyko spotkań ludzi z głodnymi rekinami w pobliżu popularnych plaż.